wtorek, 10 stycznia 2012
Zakochany Anioł.
Kolejny polski film, kolejna komedia romantyczna, można stwierdzić nic ciekawego. Jednak czy słusznie? Zakochany Anioł w reżyserii Artura Więcka to coś zupełnie innego, oderwanego od rzeczywistości a zarazem tak wciągającego, że niespełna dwu godzinny film mija niezauważalnie. Pełna humoru historia przedstawiająca losy Anioła, który pewnego dnia zmuszony jest poczuć ludzkie emocje, między innymi takie jak miłość, fascynacja czy nawet pożądanie. Wszystkie te uczucia dla głównego bohatera początkowo były obce, ponieważ prowadził on spokojne życie, gdzie codziennie czytał w ludzkich myślach i spełniał uczynek. Pewnego dnia 'niebo' postanawia wystawić Anioła na próbę prawdziwego życia. O tym czy postać podoła wyzwaniu z pewnością warto przekonać się samemu. Krzysztof Globisz doskonale wciela się w rolę Anioła Giordano, któremu nieodłącznie towarzyszy pewien trochę dziwaczny kloszard. Film przedstawia pewnego rodzaju magię, a co najważniejsze magię miłości. Jedna ze scen, a właściwie słowa wypowiadane przez głównego bohatera są z pewnością marzeniem nie jednej kobiety, marzeniem nieosiągalnym. Zdecydowanie warto obejrzeć z lekkim przymrużeniem oka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz