Alice in wonderland

W każdym z nas jest odrobina dziecka, ale nie każde dziecko da się porwać przygodzie, poświęci dla surrealistycznego i dość groteskowego świata, i pogoni za białym królikiem. Wraz z upływem czasu możemy dostrzec, że Alicja w Krainie Czarów to nie tylko powieść beztroska, groteskowa, ale także widzimy jak autor doskonale czerpie krajobrazy ze snu, jak irracjonalnie i szybko zmieniają się wraz z potrzebą sytuacji. Lewis Carroll jak we śnie przystało tak i w powieści stosuje powtórzenia, zmienia krajobrazy i przedstawia obraz wbrew jakiejkolwiek logice. Ekranizacja kultowych powieści z dzieciństwa jest zawsze wyzwaniem, którego tym razem podjął się Tim Burton. Filmowa Alicja w Krainie Czarów odbiega od jej książkowej odpowiedniczki, ponieważ mamy doczynienia z bohaterką która nie jest małą dziewczynką, ale dziewiętnastoletnią dziewczyną. Sama fabuła nie jest specjalnie niezwykła, jednak wizualnie film jest na prawdę cudem. Dobór kostiumów, gra aktorska oraz bajkowe i nieziemskie plenery to bez wątpienia zalety filmu. Dzięki temu mamy możliwość na prawdę przenieść się do krainy czarów i bez wątpienia nie jedna osoba z nas chciałaby tam pozostać. Film Alicja w Krainie Czarów w zderzeniu z książką i dziecięcą fantazją wypada słabiej jednak traktując go zupełnie jako coś innego można śmiało stwierdzić, że mamy lekką i zwiewną historie, a Johny Depp jak zawsze świetny, bo "tylko wariaci są coś warci".